Historia największego wybuchu epidemii w miejscu, o którym się nie mówi.

Jak powstała największa grupa przedsiębiorstw USA w zakątku Południowej Dakoty? Infekcje rozprzestrzeniają się niczym dzikie pożary w fabryce wieprzowiny i pozostają pytania o to, co firma zrobiła, aby chronić pracowników.

Po południu 25 marca, Julia usiadła przy swoim laptopie i zalogowała się na fałszywe konto w portalu społecznościowym. Otworzyła go w gimnazjum, aby ukradkiem monitorować chłopców, w których się zakochała. Ale teraz, wiele lat później, miało to służyć dużo poważniejszemu celowi.

„Czy możesz zajrzeć do Smithfielda?” – wysyła wiadomość do konta Argus Leader – lokalnej gazety. Mają pozytywną sprawę z COVID-19 i planują pozostać otwarci.” Przez „Smithfield” mówiła o zakładzie przetwórstwa wieprzowiny Smithfield Foods w swoim mieście Sioux Falls w Południowej Dakocie.

Fabryka – masywna, ośmiopiętrowa, biały zakład usytuowany nad brzegiem rzeki Big Sioux – jest dziewiątym co do wielkości zakładem przetwórstwa wieprzowiny w USA.