Liczba owadów spadła o 25%

Liczba owadów spadła o 25% od 1990 r. Globalne badania wykazały, że naukowcy twierdzą, że owady są niezbędne, a straty są niepokojące, przy czym coraz szybsze spadki w Europie nazywane są „szokującymi”.

Największa jak dotąd ocena obfitości występowania owadów na świecie wskazuje na niepokojący spadek o prawie 25% w ciągu ostatnich 30 lat, przy czym w Europie nastąpił gwałtowny spadek, który zaszokował naukowców.

W analizie połączono 166 długoterminowych badań z prawie 1700 miejsc i stwierdzono, że niektóre gatunki hamują ogólną tendencję spadkową. W szczególności liczba owadów słodkowodnych wzrastała o 11% w każdej dekadzie w następstwie działań mających na celu oczyszczenie zanieczyszczonych rzek i jezior. Jednakże grupa ta stanowi jedynie około 10% gatunków owadów i nie zapylają one upraw.

Badacze stwierdzili, że w wielu regionach owady pozostają krytycznie niedoceniane, a dane z Ameryki Południowej, Azji Południowej i Afryki są niewielkie lub nie ma ich wcale. Stwierdzili oni, że szybkie niszczenie dzikich siedlisk w tych miejscach do celów rolniczych i urbanizacyjnych prawdopodobnie znacznie zmniejszy populację owadów.